Aktualności

Krzysztof Andrzejewski z życzeniami dla Polskiej Siatkówki

- Pierwsza część sezonu zasadniczego zakończona bez porażki jest dużą rzeczą. Rzadko w sporcie zdarzają się takie przypadki i na pewno taki fakt należy docenić- mówi trener CHKS-u Chełm, Krzysztof Andrzejewski.

Ostatni mecz rozgrywek PLS 1. Ligi został rozegrany w sobotę i jego podopieczni pokonali na wyjeździe MCKiS Jaworzno 3:0. Przerwa świąteczna będzie krótka, bo już 28 grudnia zespół czeka mecz w Krakowie z AZS AGH.

- Boże Narodzenie lubię zdecydowanie. Zresztą kto nie lubi? Nie znam takiego. Ten czas jest wyjątkowy, charakterystyczny dla Polek i Polaków, dla naszego kraju. Nie darmo okres bożonarodzeniowy nazywa się magicznym czasem. I taki jest. Nie myślimy o troskach i kłopotach. Odrywamy się choć na chwilę od codzienności - podkreśla Krzysztof Andrzejewski.

Oczywiście w domu Państwa Andrzejewskich, podobnie jak w większości Polskich Rodzin, trudno wyobrazić Boże Narodzenie bez choinki. - Choinka już stoi - informował trener CHKS tuż po meczu w Jaworznie. - Ubieraniem drzewka zajęły się żona z córką. Kiedyś ten miły i przyjemny obowiązek spoczywał na mnie i bratu. Naturalny zapach lasu i świecące lampki tylko wzmacniają świąteczny nastrój.

Do domu przyjdzie św. Mikołaj i pod choinką znajdą się prezenty. - Długo wierzyłem w Mkołaja i do myśli nie dopuszczałem, że to może być ktoś przebrany z rodziny. Uważam, że to dobrze jak człowiek ma długo dzicięce marzenia i wyobrażenia o świecie. Dzieciństwo to przecież taki piękny czas - podkreśla Krzysztof Andrzejewski.

Czego trener aktualnie najlepszej drużyny PLS 1. Ligi życzy Polskiej Siatkówce na święta i 2025 roku? - Polska Siatkówka ma obecnie chyba wszystko czego potrzebuje: sukcesy, środki, hale, młodzież chętną do uprawiania naszej dyscypliny, zainteresowanie sponsorów oraz mediów. Życzę więc wszystkim zdrowia, satysfakcji z pracy, jak najmniej kontuzji, stresu i nerwów. Sam wiem ile to wszystko kosztuje emocji - zakończył Krzysztof Andrzejewskie.

Powrót do listy