Aktualności

Zobaczyliśmy znowu waleczny KPS Siedlce

KPS Siedlce wygrał z BKS-em VISŁĄ PROLINE Bydgoszcz 3:2 (23:25, 25:22, 25:22, 21:25, 17:15) w meczu 27. kolejki PLS 1. Ligi. - Widać było znowu zespół waleczny, zespół z pierwszej rundy - powiedział po spotkaniu trener siedlczan, Witold CVhwastyniak.

Jego podopieczni byli w tym sezonie prawdziwą rewelacją rozgrywek. Zwyciężali u siebie i na boiskach rywali. Długo zajmowali pozycję wicelidera, ustępując tylko zdecydowanemu przodownikowi CHKS Chełm. Potem przyszły słabsze występy spowodowane problemami zdrowotnymi w zespole. Nie grał m.in. Dawid Sokołowski, czołowa postać KPS-u.

- Mecze z Bydgoszczą nigdy nie są łatwe. Spodziewałem się bardzo trudnego meczu tym bardziej, że zawodnicy wracają po kontuzjach i bałem się czy fizycznie podołają trudom spotkania - mówił trener siedleckiej drużyny w klubowych mediach społecznościowych.

MVP meczu został Markus Kosian, zdobywca 16 pkt i miał w tym trzy asy oraz jeden blok. - Markus zrobił to co do niego należało. Wykonał dobrą robotę na siatce. Na pochwały zasłużył cały zespół - dodał siedlecki szkoleniowiec. Noty jego podopiecznym obniża liczba 27 błędów na zagrywce. KPS przegrał więcej niż jednego seta.

W następnej kolejce KPS zagra na wyjeździe z CHKS-em Chełm. - Oni ostatnio mieli chwile słabości. W przygotowaniach koncentrują się już na play offach. My zagramy na luzie - zakończył trener Witold Chwastyniak.

Powrót do listy