Sobota z PLS 1. Ligą: Olimpia Sulęcin - ChKS Chełm 1:3
Olimpia Sulęcin przegrała z ChKS Chełm 1:3 (19:25, 26:28, 29:27, 17:25) w meczu 29. kolejki PLS 1. Ligi. Po raz drugi w fazie zasadniczej chełmianie pokonali sulęcinian, Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną aktualnego lidera tabeli, ale wtedy zwyciężyli 3:2. MVP tego sobotniego starcia został wybrany Jędrzej Goss.
To był ostatni mecz sulęcinian w tym sezonie przed własną publicznością. Już kilka tygodni temu siatkarze Olimpii stracili szanse na utrzymanie na pierwszoligowych parkietach. Chełmianie z kolei są już pewni pozycji lidera na zakończenie fazy zasadniczej.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Mariusz Marcyniak 1:0. Kilka kolejnych akcji drużyny grały punkt za punkt. Kiedy w polu serwisowym gości zameldował się Jędrzej Goss, ci wyszli na prowadzenie 8:3. W dalszej części tego seta chełmianie w pełni kontrolowali sytuację na parkiecie. Dość pewnie wygrali tę część meczu do 19. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Grzegorz Turek.
Kolejny set dużo lepiej zaczął się dla Olimpii. Dobre zagrywki Damiana Czetowicza dały jej prowadzenie 5:2. Do tego świetny serwis dołożył także Aleks Kłysz 9:3. W tym fragmencie gry to przyjezdni mieli problemy z wyprowadzeniem skutecznej pierwszej akcji 7:13. ChKS nie miał zamiaru jednak tanio sprzedać skóry. Zespół do walki poderwał Jay Blankenau 12:15. Rywalizacja wyrównała się w końcówce 21:21. Cierpliwość w obronie i kontrataku zaprocentowała po stronie drużyny prowadzonej przez Krzysztofa Andrzejewskiego. Nerwową końcówkę graną na przewagi rozstrzygnęła na swoją stronę 28:26.
Trzeci set do stanu 9:9 był równy. Następnie swoją przewagę zaczęli budować sulęcinianie 12:9. Zespół gości wyrównał wynik 13:13. Od tego momentu praktycznie już do końca toczyła się równa gra. Tym razem nerwy na wodzy w kluczowych akcjach zachowali gospodarze 29:27.W dwóch ostatnich akcjach dwoma bardzo dobrymi serwisami popisał się Czetowicz.
ChKS szybko wyciągnął wnioski z porażki. W kolejnym secie szybko zbudował przewagę 5:1. W dalszej części tej partii chełmianie w pełni kontrolowali sytuację na parkiecie. Nie dali większych szans rywalom na nawiązanie równorzędnej walki 11:6 i 19:13. Mecz zakończył błąd w ataku Grzegorza Turka 17:25.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104033.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104033.html#stats
Powrót do listy