Andrzej Kubacki: wiedzieliśmy, że będzie ciężko utrzymać się
AZS AGH Kraków żegna się z PLS 1. Ligą. - Wiedzieliśmy, że będzie ciężko utrzymać się. Konkurencja jest bardzo silna, a naszej młodej drużynie było trudno rywalizować z rutyniarzami - mówi trener krakowskich Akademików, Andrzej Kubacki.
Jego podopieczni mają za sobą wymagający sezon. Początki nie należały do najłatwiejszych, ale w drugiej rundzie zawodnicy AZS AGH pokazali się z bardzo dobrej strony, zdobywając aż 21 punktów. Z każdym spotkaniem forma rosła. Do spotkania w Bydgoszczy przystępowali po dwóch wygranych z rzędu.
Jednak straty z pierwszej części sezonu były zbyt duże. Na ich odrabianie zabrakło czasu. - W drugiej części sezonu AZS AGH jest zupełnie inną drużyną - powtarzali trenerzy innych zespołów.
W piątek BKS VISŁA PROLINE wygrał z AZS AGH 3:2. - Oba zespoły potraktowały mecz jako przygotowanie się do kolejnych występów. W pierwszym secie zagraliśmy pierwszym składem. Później próbowaliśmy różnych wariantów. Rywale zagrają w play offach, nas czekają Akademickie Mistrzostwa Polski, których półfinały zaplanowano na koniec przyszłego tygodnia w Krakowie, a finały na początku maja w Opolu. Dla nas jest to bardzo ważna impreza - podkreśla Andrzej Kubacki.
W składzie krakowskiej drużyny w kończącym się sezonie grali młodzi zawodnicy, którzy znajdują się na początku swoich sportowych karier. W AZS AGH studiowali, uczyli się siatkarskiego rzemiosła i grając z silnymi rywalami nabywali siatkarskiego doświadczenia.
- Cały czas staraliśmy się realizować naszą filozofię czyli trenować, pracować, grać i podnosić swoje umiejętności - kończy Andrzej Kubacki.
Powrót do listy