Trener AZS AGH Kraków: żeby jakość gry była lepsza

Zespół AZS AGH Kraków rozegrał kolejny dramatyczny i emocjonujący mecz. Tym razem podopieczni trenera Andrzeja Kubackiego wygrali z CUK Aniołami Toruń 3:2, przegrywając 0:2.

MVP meczu z CUK Anioły Toruń został Jakub Kaliszuk. Dał on bardzo dobrą zmianę w trzecim secie i poprowadził #Akademików do wygranej. Zdobył 12 pkt w tym jeden blokiem. Ten ostatni element był mocną stroną zarówno gospodarzy jak i gości. Lepszy okazał się AZS AGH 13-11.

Mimo zwycięstwa sytuacja zespołu w tabeli PLS 1. Ligi jest dalej trudna. AZS AGH zajmuje 13. miejsce z trzynastoma punktami i traci do "bezpiecznych" WKS Czarnych Radom 7 pkt. Ostatni rywal krakowskiej drużyny jest również zagrożony spadkiem. Dlatego zwycięstwo było bardzo ważne.

- Był to kolejny mecz, który dobrze zaczęliśmy - mówił po meczu Andrzej Kubacki. - Wygraną w pierwszym secie mieliśmy na wyciągnięcie ręki. W końcówce zabrakło cierpliwości. Młodzi zawodnicy bardzo chcą wygrywać. Gorące serca do walki podgrzewają głowy, a to często nie pomaga. W sobotnim meczu tak jak i wcześniej były lepsze i gorsze momenty.

Druga partia przegrana przez krakowian do 18 była najsłabszą w tym spotkaniu. Od trzeciej gra AZS AGH ustabilizowała. - W przyszłość nie wybiegamy. Koncentrujemy się na kolejnym spotkaniu. Cieszymy się z każdego punktu i staramy się, żeby jakość gry była jak najlepsza - zakończył Andrzej Kubacki.

Powrót do listy