Dariusz Daszkiewicz: przedłużyć dobrą passę
Od chwili przyjścia trenera Dariusza Daszkiewicza do zespołu Pierrota Czarnych Radom trwa dobra passa tej drużyny w PLS 1. Lidze. Sezon zasadniczy zakończyła na trzecim miejscu i w pierwszej rundzie play off zagra z szóstym KKS-em Mickiewiczem Kluczbork.
Każda passa zła czy dobra kiedyś się kończy. - Jestem przekonany, że przed nami są kolejne dobre mecze w naszym wykonaniu - mówi trener radomskiej drużyny Dariusz Daszkiewicz.
W sezonie zasadniczym siatkarze z Kluczborka wygrali 12 października z radomianami 3:1. Wtedy jednak zespół Pierrota Czarnych prowadził inny szkoleniowiec. W rewanżu 6 lutego w dwudziestej kolejce, już pod kierunkiem trenera Daszkiewicza, było zwycięstwo 3:1. MVP spotkania został Tomasz Kalembka, a u pokonanych znakomity mecz rozegrał Janusz Górski, zdobywca 20 pkt.
- Stawka ośmiu drużyn jest bardzo można. Nikt tutaj nie będzie miał łatwego zadania. Żeby awansować trzeba będzie grać na poziomie 90-100 procent swoich możliwości. Na pewno faworytem w tym gronie jest CHKS Chełm, zespół bez słabych punktów, który miał świetny sezon zasadniczy. Ale chełmian, tak jak każdy zespół w play offach, można pokonać. Tylko w tym przypadku będzie trzeba zagrać na maksimum swoich możliwości - podkreśla Dariusz Daszkiewicz.
Zdaniem radomskiego szkoleniowca "KKS Mickiewicz jest zespołem z mocnymi skrzydłami i z czterema solidnymi środkowymi, którymi trener może rotować."
Mecz Pierrot Czarni - KKS Mickiewicz rozegrany zostanie w czwartek (początek 18:00). Gospodarze jednak nie będą mogli skorzystać ze swojej hali w której grali w sezonie zasadniczym. - Obiekt w Radomiu jest chyba najlepszy w PLS 1. Lidze i był naszym atutem. Niestety, najbliższe spotkanie rozegramy w starej hali. Nową w swoje władanie weźmie tenis - zakończył trener Daszkiewicz.
Powrót do listy