Sobota z PLS 1. Ligą: MCKiS Jaworzno - SMS PZPS Spała 3:0
MCKiS Jaworzno pokonało SMS PZPS Spała 3:0 (25:17, 25:15, 25:16) w pierwszym sobotnim meczu 25. kolejki PLS 1. Ligi. Po raz drugi w fazie zasadniczej jaworznianie pokonali zespół ze Spały. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną jaworznian 3:2. MVP tego sobotniego starcia został wybrany Oskar Wojtaszkiewicz.
Gospodarze w fazie zasadniczej PLS 1. Ligi spisują się bardzo dobrze. Przed pierwszym gwizdkiem mogli pochwalić się piętnastoma zwycięstwami, dzięki którym zajmowali wysokie 3. miejsce w tabeli.
Spalska młodzież do tej pory wygrała trzy spotkania, ale w każdym ligowym starciu wysoko zawieszają rywalom poprzeczkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem rozgrywek SMS PZPS Spała niezależnie od zajętego miejsca po fazie zasadniczej nie straci prawa gry na zapleczu PlusLigi.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego bloku rozpoczął Patryk Strzeżek 1:0. Chwilę później serią dobrych zagrywek popisał się Paweł Żeliński 4:1 oraz Dominik Czerny 8:3. Zespół gości miał spore problemy z utrzymaniem dokładnego przyjęcia. Za to jaworznianie kontrolowali sytuację na parkiecie w każdym elemencie 10:7. W połowie premierowej odsłony spotkania spalska młodzież zdołała zmniejszyć dystans do jednego oczka 12:13. Dobrze radził sobie Jakub Kiedos. Jednak w dalszej części tego seta gra układała się już pod dyktando MCKiS. Seta zakończył błąd w polu serwisowym Wojciecha Olejniczaka 17:25.
Początek drugiego seta był bardziej wyrównany 8:7. Obie ekipy wystrzegały się prostych błędów. Dopiero dobre zagrywki Karola Rawiaka dały prowadzenie gospodarzom 12:9. Od tego momentu to podopieczni Tomasza Wątorka kontrolowali grę. W końcowej fazie świetną serią zagrywek popisał się Oskar Wojtaszkiewicz 22:14. Zespół z Jaworzna pewnie wygrał tę część sobotniego spotkania 25:15. Partię asem serwisowym zakończył Rawiak.
Podopieczni Jacka Nawrockiego nie mieli zamiaru składać broni. Kolejnego seta zaczęli od prowadzenia 5:2. Wyróżniającą się postacią był Kiedos. Jaworznianie jednak cierpliwie odrabiali straty. Dobrym serwisem odpowiedział Mateusz Pietras 9:7. W połowie tego seta z kolei siatkarze ze Spały mieli problemy w przyjęciu zagrywek Żelińskiego 10:16. Gospodarze do końca utrzymali koncentrację i zwyciężyli pewnie do 16. Mecz skutecznym atakiem zakończył Adam Horoszkiewicz.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104070.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104070.html#stats
Powrót do listy