Mariusz Łysiak: Pierrot Czarni Radom to drużyna kompletna
KKS Mickiewicz Kluczbork przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego PLS 1. Ligi nie miał zapewniony udział w play offach. Jednak podopieczni trenera Mariusza Łysiaka walczyli o jak najlepszą pozycję wyjściową i zrobili to bardzo skutecznie.
W meczu trzydziestej kolejki pokonali KPS Siedlce 3:1 (25:19, 22:25, 25:23, 25:16). Był udany rewanż kluczborczan. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bowiem wygraną siedlczan 3:0. MVP ostatniego starcia został wybrany Mateusz Linda. Zostali sklasyfikowani na szóstej pozycji i w pierwszej rundzie play off zagrają z trzecim w tabeli Pierrotem Czarnymi Radom.
- Awans do fazy play off to był nasz plan minimum jaki zakładaliśmy przed startem - mówi Mariusz Łysiak. - Mogło być lepiej. Potraciliśmy niepotrzebnie trochę punktów. Mam tutaj na myśli przede wszystkim nasze mecze w Świdniku i Krakowie.
Przypomnijmy, że we wspomnianych przypadkach KKS Mickiewicz prowadził po 2:0 i był na dobrej drodze do zainkasowania kompletu punktów. Stało się inaczej. Były porażki po 2:3.
Jednak sezon zasadniczy to już historia. Osiem zespołów w czwartek przystąpi do decydującej walki o zwycięstwo na zapleczu PlusLigi. - Tutaj nie ma słabych zespołów. Nawet do takich nie można zaliczyć Olimpii Sulęcin, która kilka razy pokazała się z dobrej strony. Duże znaczenie będzie miała dyspozycja dnia.
Trener Mariusz Łysiak podkreślił, że najbliższy rywal jego podopiecznych jest zespołem kompletnym. - Ma dwóch bardzo dobrych środkowych Kalembkę i Schamlewskiego, atakującego Klutha, rozgrywającego Yevstratova. Ma również słabe strony, które postaramy się wykorzystać - zaznaczył Mariusz Łysiak.
Powrót do listy