niedziela, 13 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
2 3
ChKS Chełm
Niedziela, 13 kwi, 20:30
Małe punkty:
23 25 46 44 22 25 25 19 10 15
TV Polsat Sport 1
czwartek, 17 kwi, 18:00
ChKS Chełm
3 1
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Czwartek, 17 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 15 26 28 25 21 25 21 0 0
czwartek, 17 kwi, 18:00
Lechia Tomaszów Mazowiecki
1 3
MCKiS Jaworzno
Czwartek, 17 kwi, 18:00
Małe punkty:
30 28 26 28 15 25 24 26 0 0
czwartek, 17 kwi, 18:00
PIERROT Czarni Radom
2 3
KKS MICKIEWICZ Kluczbork
Czwartek, 17 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 20 17 25 22 25 25 17 12 15
czwartek, 17 kwi, 18:00
Polsat Box
BBTS Bielsko-Biała
2 3
KPS Siedlce
Czwartek, 17 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 27 23 25 25 20 25 23 15 17
Polsat Box
wtorek, 22 kwi, 18:00
ChKS Chełm
3 2
KPS Siedlce
Wtorek, 22 kwi, 18:00
Małe punkty:
22 25 18 25 25 14 25 17 15 10
wtorek, 22 kwi, 18:00
KKS MICKIEWICZ Kluczbork
3 0
MCKiS Jaworzno
Wtorek, 22 kwi, 18:00
Małe punkty:
33 31 25 8 25 10 0 0 0 0
piątek, 25 kwi, 18:00
KPS Siedlce
0 3
ChKS Chełm
Piątek, 25 kwi, 18:00
Małe punkty:
14 25 26 28 22 25 0 0 0 0
piątek, 25 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
MCKiS Jaworzno
3 1
KKS MICKIEWICZ Kluczbork
Piątek, 25 kwi, 20:30
Małe punkty:
25 19 21 25 25 23 25 22 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 28 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 3
KKS MICKIEWICZ Kluczbork
3 1
MCKiS Jaworzno
Poniedziałek, 28 kwi, 20:30
Małe punkty:
16 25 25 20 25 21 25 23 0 0
TV Polsat Sport 3
piątek, 2 maj, 17:30
TV Polsat Sport 1
ChKS Chełm
3 0
KKS MICKIEWICZ Kluczbork
Piątek, 2 maj, 17:30
Małe punkty:
25 12 25 22 25 16 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 2 maj, 20:30
TV Polsat Sport 1
KPS Siedlce
3 1
MCKiS Jaworzno
Piątek, 2 maj, 20:30
Małe punkty:
25 16 18 25 25 13 25 21 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 5 maj, 17:30
TV Polsat Sport 1
MCKiS Jaworzno
0 3
KPS Siedlce
Poniedziałek, 5 maj, 17:30
Małe punkty:
17 25 16 25 19 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 5 maj, 20:30
TV Polsat Sport 1
KKS MICKIEWICZ Kluczbork
0 3
ChKS Chełm
Poniedziałek, 5 maj, 20:30
Małe punkty:
20 25 20 25 18 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
czwartek, 8 maj, 20:30
TV Polsat Sport 1
ChKS Chełm
3 1
KKS MICKIEWICZ Kluczbork
Czwartek, 8 maj, 20:30
Małe punkty:
25 11 22 25 25 20 25 18 0 0
TV Polsat Sport 1
 

KFC Gwardia Wrocław: Kartka z kalendarza - Ostatnie złoto Gwardzistów

Okres bez ligowego grania to czas, który można odpowiednio spożytkować. Będziemy do Was zaglądać z cyklem "Kartka z kalendarza", przybliżając dzieje wrocławskiej siatkówki, w której GWR funkcjonuje od 1948 roku. Prezentujemy kolejny odcinek - odcinek#7 - Ostatnie złoto Gwardzistów!

Sezon 1981/82 był trzecim i ostatnim w dziejach klubu, kiedy siatkarze sięgnęli po tytuł mistrzowski. Zespół jeszcze raz udowodnił, że nieprzypadkowo cyklicznie ogrywał Legię przez poprzednie dwie edycje rozgrywek o mistrzostwo Polski.

Zwycięstwo rzutem na taśmę w Krakowie i spalony beret szkoleniowca wrocławskiej drużyny odcisnął się mocno w pamięci trenera Wagnera. Jak wiadomo, przegrywać bardzo nie lubił. Cóż jednak z tego, skoro w kolejnych latach to „Kat” odnosił sukcesy. Gwardia po trzecim tytule z rzędu nie mogła za to odpowiednio „skonsumować” swojego krajowego sukcesu na arenie międzynarodowej.

Stan wojenny to była jedna strona medalu. We Wrocławiu niezależnie od panującej sytuacji politycznej, można było mówić o prawdziwym siatkarskim „dream teamie”. Coś jednak pękło i zwycięska karta odwróciła się od wrocławian. Na pytanie o gwardyjski „dream team” – jak na polskie warunki – odpowiada rozgrywający złotego pokolenia wrocławskiej siatkówki: – Faktycznie tak było. Choć przyznam, żałuję, że nie zdobyliśmy pięciu tytułów z rzędu. Trzy razy wygraliśmy mistrzostwo Polski, a w kolejnych dwóch latach kończyliśmy rozgrywki jako wicemistrzowie. Mieliśmy szansę zapisać się na kartach historii jak Kędzierzyn-Koźle czy Bełchatów. Trochę żałuję, bo dwukrotnie przegraliśmy mistrzostwo z Legią Warszawa, którą dwa razy z rzędu pokonaliśmy w finale – wspomina po latach Ireneusz Kłos.

Wydaje się, że to często od współpracy „Dzidka” z Jaroszem zależało, jaki wynik osiągnie zespół. Siła tamtej Gwardii opierała się w znacznej mierze na tej współpracy, choć błędem byłoby napisanie, że dwójka ta miała wyłączność na kreowanie gry we wrocławskiej ekipie. „Uwielbiałem grać z Maćkiem – mówi Kłos. – Świetny w przyjęciu, jeszcze lepszy w ofensywie. W końcówkach wiedziałem, że mnie nie zawiedzie. Obojętnie czy wstawię mu na pojedynczy, czy podwójny blok. Mieliśmy taki umówiony znak, na który wystawiałem mu piłkę w siatkę, a on zawsze potrafił ją przepchnąć na drugą stronę. Nigdy nie przegrywał takich przepychanek na siatce.”

Złota drużyna z 1982 roku prezentowała się następująco: W. Baranowicz, M. Ciaszkiewicz, M. Jarosz, I. Kłos, L. Łasko, B. Marszałek, K. Olszewski, Z. Barański, B. Mielnikiewicz, S. Skup, T. Swędrowski, M. Karpienko, W. Kuncewicz, T. Żmich, J. Żytko oraz trener W. Pałaszewski.

Na zdjęciu, od lewej: Ireneusz Kłos, Maciej Jarosz, Władysław Pałaszewski oraz Lech Łasko. Zdjęcie zrobione, rzecz jasna, w hali przy ulicy Krupniczej (wtedy ulica Nowotki).

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI