Jakub Nowak: cieszę się, że mogłem zagrać przed wspaniałą publicznością
W drugim dniu turnieju Silesia Cup rywalizacja przeniosła się do PreZero Areny Gliwice. W pierwszym spotkaniu reprezentacja Ukrainy przegrała z Niemcami, natomiast w drugim meczu, po starciu z Bułgarią, pierwsze zwycięstwo wywalczyła reprezentacja Polski. W tym spotkaniu szasnę gry otrzymał Jakub Nowak, środkowy Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Młody środkowy pokazał się z bardzo dobrej strony. Na boisku pojawił się w trzecim secie i grał już do końca. Zdobył łącznie dziewięć punktów, a tylko w samym elemencie bloku zdobył ich pięć.
- Chciałem wejść na boisko i pokazać, co potrafię. Cieszę się, że mogłem zagrać przed wspaniałą publicznością, w pięknej hali oraz ze świetną drużyną - powiedział Jakub Nowak w wywiadzie dla Telewizji Polsat Sport.
I dodał - Cieszę się, że miałem okazję dobrze spisać się w elemencie bloku, grając przeciwko naprawdę dobrej drużynie, jaką jest Bułgaria.
Środkowy zapewnia, że ciężko trenuje i wiele uczy się od Nikoli Grbicia.
- Trener Grbić to wielki autorytet i praca z nim jest na najwyższym poziomie. Przez ostatnie cztery tygodnie dowiedziałem się naprawdę dużo. Praca z nim jest samą przyjemnością - zakończył Nowak.
Powrót do listy