Czwartek z PLS 1. Ligą: Lechia Tomaszów Mazowiecki - MCKiS Jaworzno 1:3
Lechia Tomaszów Mazowiecki przegrała z MCKiS Jaworzno 1:3 (22:25, 25:18, 21:25) w pierwszym meczu I rundy fazy zasadniczej PLS 1. Ligi. W rywalizacji do dwóch zwycięstw jaworznianie prowadzą 1-0. MVP tego czwartkowego spotkania został wybrany Karol Rawiak.
W ostatnim czwartkowym meczu spotkała się drużyna Lechii Tomaszów Mazowiecki i MCKiS Jaworzno. Gospodarze zagrali zdecydowanie lepiej w rundzie rewanżowej, awansując na pozycję wicelidera. Natomiast jaworznianie od początku sezonu byli jedną z pozytywnych niespodzianek. To zespół, który z każdym przeciwnikiem grał jak równy z równym. Od początku zapowiadała się zacięta rywalizacja.
Początek pierwszej partii był dość równy 5:5. Dopiero, kiedy w polu serwisowym MCKiS zameldował się Michał Szczechowicz goście wyszli na prowadzenie 7:5. Lechia dość szybko wyrównała wynik 11:11. W połowie tej partii jaworznianie ponownie wysunęli się na prowadzenie 21:16. Co prawda, w końcówce gospodarze odrobili kilka oczek. Jednak ostatnie słowo należało do gości. W ostatniej akcji skutecznym atakiem popisał się Karol Rawiak 25:22.
Lechia szybko wyciągnęła wnioski z porażki. Od początku dobrze serwował Dawid Suski 4:1 oraz Marcel Hendzelewski 6:2. W dalszej części podopieczni Tomasza Wątorka próbowali dotrzymać kroku rywalom. Jednak do końca sytuację na parkiecie kontrolowali tomaszowianie 19:11. Tego seta błędem w ataku zakończył Patryk Strzeżek 18:25.
Trzeci set był kopią pierwszego. Pierwsze akcje drużyny grały równo 5:5. Następnie swoją przewagę zaczęli budować siatkarze z Jaworzna 9:6. Gospodarze starali się dotrzymać kroku przeciwnikom 15:16. Jednak w drugiej części partii MCKiS kontrolowało grę, wygrywając 25:21. W ostatniej akcji skutecznym atakiem popisał się Radosław Puczkowski.
W kolejnym secie nie brakowało zaciętej walki po obu stronach siatki. Równa gra toczyła się do stanu 13:13. Następnie dobrym serwisem popisał się Jakub Turski 20:14. Wydawało się, że jaworznianie kontrolują sytuację na parkiecie. Zawodnicy Lechii cierpliwie odrabiali straty. Na środku siatki nie zawodził Jakub Nowak 18:21. Jednak ostatnie słowo w tym meczu należało do zespołu gości 25:18. Mecz zakończył błąd w ataku Nowaka.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104136.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104136.html#stats
Powrót do listy